Kurkuma, ale nie ta z Chin

Kurkuma to przyprawa, którą większość z nas ma w swojej kuchennej szafce i to nie tylko dlatego, że idealnie podkreśla smak chociażby kurczaka, ale ze względu na swoje właściwości.

Najpierw sprawdź jej jakość
Aby była naprawdę dobra to jednak trzeba wiedzieć jak ją wybrać, aby nie była zanieczyszczona. Najczęściej bowiem kupujemy ją nie od producentów, ale od dystrybutorów, którzy najzwyczajniej w świecie nas oszukują i dodają do niej różnych substancji, aby zwiększyć jej objętość. Aby sprawdzić jej jakość wystarczy rozpuścić ją w wodzie i jeżeli wówczas na dnie zrobi się osad, to znaczy że zostaliśmy oszukani i lepiej poszukać produktu lepszego gatunku.

Nie z Chin, a ze Sri Lanki
Jeżeli chodzi o jakość kurkumy to powinna ona być też wolna od zanieczyszczeń. Niestety same oznakowania na opakowaniach nie zawsze dają prawdziwy obraz, więc zwróćmy chociaż uwagę na kraj jej pochodzenia. Z pewnością unikać należy tej, która jest sprowadzana z Chin, bowiem tam ziemia wciąż jest zanieczyszczona sporą ilością metali ciężkich, a zwykle najlepszej jakości jest ta ze Sri Lanki, która ma optymalny klimat, a rolnictwo jest jeszcze w dużej części tradycyjne.

Spożywajmy kurkumę regularnie, ponieważ może ona uchronić nas przed wieloma chorobami, ale musi ona mieć najwyższą jakość, inaczej z pewnością nam nie pomoże.